poniedziałek, 19 maja 2014

**Algi& Czarne błoto z morza martwego-MASECZKI**

Witam Wszystkie Kobietki !:*

Kobietki, ponieważ post jest o maseczkach więc raczej mężczyźni się tym nie zainteresują :D hehe
Dziś chcę Wam pokazać dwie maseczki, godne polecenia :)





Zacznę od maseczki z Czarnego błota z morza martwego firmy Bingo Spa :)
Znajdziecie ją tu -> TU

Tak się prezentuje. . . 




Zaaplikowana na buzi. . . 



Maseczka ma dosyć dziwny zapach,  jednak nie przeszkadza mi to.
Zresztą jest to oczywiste ponieważ, produkt jest w 100% naturalny, bez żadnych dodatków zapachowych i konserwujących. 

Z czystym sumieniem mogę Wam ja polecić :)
Jest naprawdę świetna :)

*Świetnie odżywia skórę
* pomaga w walce z problemem przetłuszczającej się skóry
* pielęgnacja cery tłustej i mieszanej
* zwalcza trądzik 

* ściąga, dezynfekuję skórę

Moja ocena 10/10 


Kolejna maseczka godna polecenia
Spirulina BIO
Znajdziecie ją tu -> KLIK

Tak się prezentuje . . .






Zaaplikowana na buzi . . . 




Maseczka ta ma także dziwny zapach, jednak mi to nie przeszkadza.
Jeśli coś naprawdę działa to może śmierdzieć :D hehe 
Oby tylko działało :)
W tym przypadku DZIAŁA :D

Jest to tez produkt w pełni naturalny :)

Maseczka także jest przeznaczona do cery trądzikowej ale nie tylko :)
Nie ma sensu abym Wam przepisywała wszystko co jest na stronie, możecie o niej poczytać TUTAJ

Ja osobiście Wam ją polecam :)
Produkt starcza naprawdę na długo :) 

Mieszam proszek z odrobiną wody i nakładam na buzię :)
Maseczka bardzo szybko zastyga na twarzy, łatwo się zmywa :)

Moja ocena także 10/10 



Kto używał?;D

Miłego Dnia Robaczki :*
::MaGic Lovv::

32 komentarzy

  1. Lubie kosmetyczne posty :)
    Maseczek jeszcze nie próbowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe te maseczki :) Muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś miałam oryginalne błoto z Morza Martwego, brat mi przywiózł :).
    http://midnightmargaret.blogspot.com/2014/05/18052014.html

    OdpowiedzUsuń
  4. nigdy nie słyszałam o tych maseczkach ;) fajny post!:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Glinki z manufaktury kosmetycznej są świetne ;]

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne zdjęcia :D. Niestety nie miałam okazji używać tych produktów. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. zainteresowała mnie ta pierwsza maseczka, czegoś takiego wlaśnie szukam, więc pewnie się skuszę ;)

    http://the-fit-princess.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne zdjęcia :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. tez lubie tego typu kosmetyki , u mnie tez swietnie dzialaja;)

    OdpowiedzUsuń
  10. O matko kocham te maseczki mimo, że maja okropny zapach są świetne!

    OdpowiedzUsuń
  11. z morza martwego mam ale inną fajna jest :)
    a na spirulinę czaję się już od dawna :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Haha muszę Ci powiedzieć że mimo maski i tak bardzo ładnie wyglądasz ;P
    A co do masek to się nie wypowiem bo nigdy nie widziałam, a tym bardziej nie używałam...
    Czekam na nowe posty i na Twoje kolejne DIY.
    PS: u mnie moje pierwsze DIY!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam maski są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Great post, dear!

    theprintedsea.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Ta pierwsza bardzo mnie zaciekawiła :)

    kobiecosci.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. fajnie, że mi przypomniałaś o spirulinie :) juz dawno nie robilam sobie z niej maseczki :P

    OdpowiedzUsuń
  17. Lubię takie błociaki :))) Z pewnością ją sprawdzę.

    OdpowiedzUsuń
  18. Hehe świetny post, fajnie zaprezentowane maseczki :)


    Może którąś sobie sprawię, którą bardziej polecasz?

    buziak

    OdpowiedzUsuń
  19. heh świetna maseczka


    zapraszam na bloga mojego kolegi, ktory zaczyna dopiero i na mojego ! ;)
    -----> kolegi : http://pemq12.blogspot.com/
    ------> mój : http://tinaa-tinaaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. tez by mi się przydało zrobić taką maseczkę ^^
    www.allex096.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  21. fajne te maseczki :)

    OdpowiedzUsuń
  22. uwielbiam takie maseczki ale te Twoje to hardcore hehe :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Polecam tą z Avonu, z różnych glinek :)

    OdpowiedzUsuń
  24. nie używałam nic takiego, jednak zaciekawiłaś mnie tą z błota z Morza Martwego, z chęcią przetestuję
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. o algi :) zawsze robimy sobie na zajęciach gabinetowych w szkole:) zapach jest okropny

    OdpowiedzUsuń
  26. mialam spiruline trasznie smierdzi dla mnie nie do zaakceptowania taka maska

    OdpowiedzUsuń
  27. Genialne fotki :D bardzo chętnie przetestuję obie ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Przyznam, że ta maseczka z algami z morza martwego bardzo mnie zainteresowała :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Oh jaka Ty piękna nawet z błotem na buziolce!!:):*<3

    OdpowiedzUsuń
  30. fajna maseczka :)

    http://lamodalena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  31. o chętnie wypróbuję tą z BingoSpa :)

    OdpowiedzUsuń

Jak już tu jesteś, zostaw coś po sobie.